MedTech Polska

Jest stowarzyszeniem zrzeszającym działające w Polsce firmy zaangażowane w badania, rozwój, produkcję, dystrybucję i import wyrobów do Medycyny Laboratoryjnej.

Aktualności

MEDTECH POLSKA ułatwia dostęp do innowacyjnych technologii do diagnostyki medycznej oraz do badań biologicznych dla każdego.

29/03/2023

Badania laboratoryjne to najłatwiej dostępne i najtańsze źródło informacji medycznej, jednak fundusze, które co roku przeznacza na nie państwo są nieporównywalnie mniejsze niż w pozostałych krajach Unii Europejskiej. W swoim raporcie Najwyższa Izba Kontroli podaje, że w Polsce wykonuje się za mało świadczeń podstawowej opieki zdrowotnej, a ograniczenia wynikają ze złego zarządzania pieniędzmi oraz przepisów, które nie pozwalają diagnostom na aktywne uczestnictwo w procesie leczenia.

Liczba laboratoriów medycznych w Polsce ciągle rośnie. Według danych Krajowej Izby Diagnostów Laboratoryjnych w 2021 roku było ich 2734, najwięcej w województwie mazowieckim. Pomimo ogromnej liczby wysoce wykwalifikowanych specjalistów diagnostyki Polska jest w ogonie, jeśli chodzi o wydatki na badania laboratoryjne. Na jednego pacjenta przypada 13 euro, podczas gdy w krajach Europy zachodniej stawka wynosi 40 euro. W Niemczech i Szwajcarii aż 80. Obecnie plasujemy się na piątym miejscu od końca wśród krajów wspólnoty.

Wydajemy za mało i źle. Stawka kapitacyjna, czyli 191,88 złotych na pacjenta ogranicza możliwości badań, które lekarz może zlecić. Oczywiście są programy typu „Profilaktyka 40 Plus” i tam rozliczenie wygląda inaczej, ale, po pierwsze korzysta z nich niewielu Polaków, a po drugie, powinniśmy myśleć jak naprawić diagnostykę systemowo, a nie jak łatać dziury – twierdzi Jarosław Wyligała, prezes Stowarzyszenia MedTech.

Większe uprawnienia dla zawodów medycznych

Monika Pintal-Ślimak, prezes Krajowej Izby Diagnostów Laboratoryjnych wskazuje, że rola diagnostów w nowoczesnym lecznictwie powinna zostać rozszerzona. Obecnie pacjent przychodzi ze skierowaniem, zostaje zbadany, otrzymuje wynik i wraca do lekarza, który zlecił badania. Według Moniki Pintal-Ślimak diagnosta po przeprowadzeniu badań i analizie wyników powinien móc skierować pacjenta, o ile jest to potrzebne, na dalsze konsultacje. Jednak zgodnie z obowiązującymi przepisami nie może tego zrobić, musi odesłać pacjenta do lekarza pierwszego kontaktu. Podobnie sytuacja wygląda w przypadku pielęgniarek. To one, w większości przypadków są najbliżej pacjenta, ale nie mogą skierować go na jakiekolwiek badania.

Należy wzmocnić rolę diagnosty w dzisiejszej medycynie poprzez wprowadzenie tzw. porady diagnostycznej. Pacjent zamiast z każdym badaniem udawać się do lekarza, który je zlecił, powinien móc liczyć na opinię diagnosty. Bardzo często spotykam się z sytuacją: pacjent idzie po skierowanie na badania, wykonuje je, wraca z wynikiem. Dostaje skierowanie na kolejne badania, wraca. I tak w kółko. Kiedy w końcu specjalista analizuje wyniki, badania są często nieaktualne, a stan pacjenta gorszy. Kolejne skierowania, kolejne badania, oczekiwanie na wyniki. Czas, który odgrywa kluczową rolę, w wielu przypadkach zostaje zepchnięty na ostanie miejsce. To samo dotyczy pielęgniarek. Dlaczego po wykonaniu wywiadu środowiskowego, wykwalifikowana pielęgniarka nie może zlecić pacjentowi badań? Powinno to leżeć w jej kompetencjach  –  przekonuje prezes KIDL.

Informacja jest kluczem do zdrowia

Badania NIK pokazują, że ponad 60 procent decyzji lekarskich jest dokonywanych w oparciu o pracę specjalistów  laboratoryjnych. Im większa wiedza na temat zdrowia pacjenta, tym lepsza diagnoza. Zatem umiejętność prawidłowego czytania wyników badań odgrywa bardzo istotną rolę.

Potrzebę na dodatkowe szkolenia dla lekarzy (szczególnie tych, którzy odpowiadają za podstawową opiekę medyczną) dostrzegł Centralny Ośrodek Badań, Innowacji i Kształcenia Naczelnej Izby Lekarskiej. Wraz ze stowarzyszeniem MedTech instytucja przygotowała szkolenia on-line, które wystartują już 30 marca. Szkolenie poprowadzi dr n. med. Ewa Czernik, diagnosta laboratoryjny, członek PTDL.

Edukacja lekarzy POZ w zakresie medycyny laboratoryjnej to nasz priorytet. Chcemy dać medykom maksimum wiedzy na temat tego, jak korzystać z danych, które zapewniają badania laboratoryjne. Często są to informacje niezbędne do postawienia, rozpoznania, zastosowania odpowiedniej terapii czy jej monitorowania. Jestem przekonany, że konieczna jest ścisła współpraca między diagnostami laboratoryjnymi a lekarzami w klinicznym procesie diagnozowania i leczenia chorych – zapewnia Jarosław Wyligała, prezes Stowarzyszenia MedTech.

——————————————————

MedTech Polska jest stowarzyszeniem zrzeszającym działające w Polsce podmioty zaangażowane w badania, rozwój, produkcję, dystrybucję i import wyrobów medycznych do diagnostyki in vitro (IVD). Reprezentuje branżę IVD wobec organów regulacyjnych, stowarzyszeń naukowych i korporacji zawodowych. Wraz z innymi organizacjami działa na rzecz stałego poprawiania standardów opieki medycznej w Polsce. Stowarzyszenie MedTech Polska dąży do tego, by lekarze mogli podejmować decyzje medyczne i kliniczne na podstawie najlepszej informacji diagnostycznej, korzystali z najlepszych możliwych narzędzi i technologii medycznych związanych z wyrobami medycznymi do diagnostyki in vitro. Na poziomie międzynarodowym MedTech Polska współpracuje z MedTech Europe, europejskim stowarzyszeniem branżowym reprezentującym przemysł technologii medycznych, od diagnozy do wyleczenia.

29/03/2023

Konieczne jest rozszerzenie kompetencji zawodów medycznych w obszarze kierowania medycyny laboratoryjnej i wdrożenia porad diagnostycznych

Badania laboratoryjne to najłatwiej dostępne i najtańsze źródło informacji medycznej, jednak fundusze, które co roku przeznacza na nie państwo są nieporównywalnie mniejsze niż w pozostałych krajach Unii Europejskiej. W swoim raporcie Najwyższa Izba Kontroli podaje, że w Polsce wykonuje się za mało świadczeń podstawowej opieki zdrowotnej, a ograniczenia wynikają ze złego zarządzania pieniędzmi oraz przepisów, które nie pozwalają diagnostom na aktywne uczestnictwo w procesie leczenia.

Liczba laboratoriów medycznych w Polsce ciągle rośnie. Według danych Krajowej Izby Diagnostów Laboratoryjnych w 2021 roku było ich 2734, najwięcej w województwie mazowieckim. Pomimo ogromnej liczby wysoce wykwalifikowanych specjalistów diagnostyki Polska jest w ogonie, jeśli chodzi o wydatki na badania laboratoryjne. Na jednego pacjenta przypada 13 euro, podczas gdy w krajach Europy zachodniej stawka wynosi 40 euro. W Niemczech i Szwajcarii aż 80. Obecnie plasujemy się na piątym miejscu od końca wśród krajów wspólnoty.

Wydajemy za mało i źle. Stawka kapitacyjna, czyli 191,88 złotych na pacjenta ogranicza możliwości badań, które lekarz może zlecić. Oczywiście są programy typu „Profilaktyka 40 Plus” i tam rozliczenie wygląda inaczej, ale, po pierwsze korzysta z nich niewielu Polaków, a po drugie, powinniśmy myśleć jak naprawić diagnostykę systemowo, a nie jak łatać dziury – twierdzi Jarosław Wyligała, prezes Stowarzyszenia MedTech.

Większe uprawnienia dla zawodów medycznych

Monika Pintal-Ślimak, prezes Krajowej Izby Diagnostów Laboratoryjnych wskazuje, że rola diagnostów w nowoczesnym lecznictwie powinna zostać rozszerzona. Obecnie pacjent przychodzi ze skierowaniem, zostaje zbadany, otrzymuje wynik i wraca do lekarza, który zlecił badania. Według Moniki Pintal-Ślimak diagnosta po przeprowadzeniu badań i analizie wyników powinien móc skierować pacjenta, o ile jest to potrzebne, na dalsze konsultacje. Jednak zgodnie z obowiązującymi przepisami nie może tego zrobić, musi odesłać pacjenta do lekarza pierwszego kontaktu. Podobnie sytuacja wygląda w przypadku pielęgniarek. To one, w większości przypadków są najbliżej pacjenta, ale nie mogą skierować go na jakiekolwiek badania.

Należy wzmocnić rolę diagnosty w dzisiejszej medycynie poprzez wprowadzenie tzw. porady diagnostycznej. Pacjent zamiast z każdym badaniem udawać się do lekarza, który je zlecił, powinien móc liczyć na opinię diagnosty. Bardzo często spotykam się z sytuacją: pacjent idzie po skierowanie na badania, wykonuje je, wraca z wynikiem. Dostaje skierowanie na kolejne badania, wraca. I tak w kółko. Kiedy w końcu specjalista analizuje wyniki, badania są często nieaktualne, a stan pacjenta gorszy. Kolejne skierowania, kolejne badania, oczekiwanie na wyniki. Czas, który odgrywa kluczową rolę, w wielu przypadkach zostaje zepchnięty na ostanie miejsce. To samo dotyczy pielęgniarek. Dlaczego po wykonaniu wywiadu środowiskowego, wykwalifikowana pielęgniarka nie może zlecić pacjentowi badań? Powinno to leżeć w jej kompetencjach  –  przekonuje prezes KIDL.

Informacja jest kluczem do zdrowia

Badania NIK pokazują, że ponad 60 procent decyzji lekarskich jest dokonywanych w oparciu o pracę specjalistów  laboratoryjnych. Im większa wiedza na temat zdrowia pacjenta, tym lepsza diagnoza. Zatem umiejętność prawidłowego czytania wyników badań odgrywa bardzo istotną rolę.

Potrzebę na dodatkowe szkolenia dla lekarzy (szczególnie tych, którzy odpowiadają za podstawową opiekę medyczną) dostrzegł Centralny Ośrodek Badań, Innowacji i Kształcenia Naczelnej Izby Lekarskiej. Wraz ze stowarzyszeniem MedTech instytucja przygotowała szkolenia on-line, które wystartują już 30 marca. Szkolenie poprowadzi dr n. med. Ewa Czernik, diagnosta laboratoryjny, członek PTDL.

Edukacja lekarzy POZ w zakresie medycyny laboratoryjnej to nasz priorytet. Chcemy dać medykom maksimum wiedzy na temat tego, jak korzystać z danych, które zapewniają badania laboratoryjne. Często są to informacje niezbędne do postawienia, rozpoznania, zastosowania odpowiedniej terapii czy jej monitorowania. Jestem przekonany, że konieczna jest ścisła współpraca między diagnostami laboratoryjnymi a lekarzami w klinicznym procesie diagnozowania i leczenia chorych – zapewnia Jarosław Wyligała, prezes Stowarzyszenia MedTech.

——————————————————

MedTech Polska jest stowarzyszeniem zrzeszającym działające w Polsce podmioty zaangażowane w badania, rozwój, produkcję, dystrybucję i import wyrobów medycznych do diagnostyki in vitro (IVD). Reprezentuje branżę IVD wobec organów regulacyjnych, stowarzyszeń naukowych i korporacji zawodowych. Wraz z innymi organizacjami działa na rzecz stałego poprawiania standardów opieki medycznej w Polsce. Stowarzyszenie MedTech Polska dąży do tego, by lekarze mogli podejmować decyzje medyczne i kliniczne na podstawie najlepszej informacji diagnostycznej, korzystali z najlepszych możliwych narzędzi i technologii medycznych związanych z wyrobami medycznymi do diagnostyki in vitro. Na poziomie międzynarodowym MedTech Polska współpracuje z MedTech Europe, europejskim stowarzyszeniem branżowym reprezentującym przemysł technologii medycznych, od diagnozy do wyleczenia.

10/03/2023

Jest nam bardzo miło poinformować, że MedTech Polska zostało członkiem Rady Przedsiębiorców przy Rzeczniku Małych i Średnich Przedsiębiorstw.

Jesteśmy przekonani, że współpraca pozwoli na wzmocnienie działań na rzecz obrony praw polskich przedsiębiorców oraz będzie sprzyjać owocnej wymianie wiedzy i dobrych praktyk!

 

09/03/2023

Potrzebujemy zmian, które powinny zaczynać się u podstaw polskiego systemu opieki zdrowotnej. By móc w pełni wykorzystać potencjał medycyny laboratoryjnej w Polsce, przede wszystkim lekarze POZ-u powinni mieć możliwość zlecania większej ilości badań profilaktycznych, a także bilansów stanu zdrowia. Konieczne jest większe zaangażowanie w działania profilaktyczne lekarzy medycyny pracy, a nawet personelu medycznego niższego szczebla” – mówi Jarosław Wyligała, prezes Stowarzyszenia MedTech Polska. Rozmawiamy o zmianach, które w polskim systemie zdrowia powinny być wprowadzone jak najszybciej – i dla dobra pacjentów, i dla kondycji budżetu państwa.

Dlaczego medycyna laboratoryjna powinna być priorytetem w systemie zdrowia i to właśnie na pełne wykorzystanie jej potencjału medycyny warto dziś postawić?

Wyniki badań laboratoryjnych, czyli informacja diagnostyczna, jako pierwsze dają ogólny obraz stanu zdrowia. Od wykonania podstawowych badań powinno się zawsze zaczynać proces diagnostyczny. Dopiero potem przychodzi czas na dalsze postępowanie, zlecanie ukierunkowanych testów zgodnie z rozpoznaniem lekarza. Taka formuła jest nie tylko najbardziej efektywna, ale i najtańsza. Niestety w Polsce nadal wykonuje się za mało badań podstawowych. W ostatnich latach jest wprawdzie pewien postęp, ale to nadal nie jest wystarczające. W innych krajach europejskich określa się 7-9 parametrów z jednego pobrania krwi u pacjenta. Są kraje, w których ta liczba sięga kilkunastu parametrów. W Polsce zaś średnio to zaledwie trzy.

Co należałoby zrobić, by w pełni wykorzystać ten potencjał?

W tym obszarze sporo już się dzieje. Mamy projekt medycyny skoordynowanej w POZ-ach. Od 1 lipca 2022 obowiązuje nowa stawka kapitacyjna dotycząca lekarza podstawowej opieki zdrowotnej, która wynosi  191,88 zł. Mamy dla lekarzy poza stawką kapitacyjną również dodatkowy budżet powierzony. Są programy, gdzie nagradza się lekarzy za zwiększoną ilość osób zgłoszonych do programu „Profilaktyka 40 Plus”. (modyfikacje zgodnie z zarządzeniem z 13 grudnia 2022 dotyczyły m.in. przedłużenia naliczania Świadczeniodawcom realizującym świadczenia lekarza POZ, do 31 grudnia 2023 r., współczynnika korygującego związanego z poziomem zgłaszalności do programu „Profilaktyka 40 Plus” – przyp. red.). Zmiany wchodzą w życie, ale niestety bardzo powoli.  Wystarczy spojrzeć choćby na wspomniany program „Profilaktyka Plus”. Z 20 milionów Polaków, którzy mogliby się przebadać, korzystając z programu, zrobiło to jedynie 1,5 miliona. To jest bardzo mały odsetek. Myślę, że w społeczeństwie, nie tylko wśród pacjentów, ale także w środowisku medycznym, funkcjonuje utarte przekonanie, według którego medycyna laboratoryjna to coś luksusowego, a więc kosztownego. Tymczasem jest akurat odwrotnie!

Medycyna laboratoryjna pozwala generować oszczędności w budżecie?

Zdecydowanie tak. Pokazuje to wyraźnie raport Związku Pracodawców IPDiDL „Medycyna laboratoryjna w Polsce. Efektywność kosztowa” opracowany  w 2017 roku. Według danych z raportu przy zwiększeniu liczby badań glukozy o 25%, roczne oszczędności NFZ z tytułu kosztów leczenia cukrzycy wyniosłyby blisko 0,5 mld PLN rocznie w cenach z roku 2013, tj. 11% rocznych kosztów, już po uwzględnieniu wydatków na dodatkowe badania. Podobną oszczędność można uzyskać przy większym wykorzystaniu medycyny laboratoryjnej w diagnostyce przewlekłej choroby nerek. Analiza efektywności kosztowej dowiodła, że wzrost liczby badań kreatyniny o 25% prowadzi do oszczędności dla NFZ rzędu 93-197 mln PLN rocznie w cenach z roku 2013 (koszty bezpośrednie), tj. 5-9% rocznych kosztów, już po uwzględnieniu wydatków na dodatkowe badania.

Jakie usprawnienia warto wprowadzić w pierwszej kolejności na poziomie organizacji w obsłudze pacjenta?

Bardzo ważna jest kompletna informacja diagnostyczna, do której mieliby dostęp nie tylko pacjenci, ale przede wszystkim wszyscy lekarze konsultujący dane pacjenta w procesie diagnostycznym. Pełna, skonsolidowana informacja to podstawa decyzji klinicznej. Trwają obecnie prace nad systemem zunifikowanego nazewnictwa badań, tak, by łatwiej było w sposób przejrzysty gromadzić wszystkie dane dotyczące pacjenta. Tak jak każdy obywatel ma możliwość skorzystania z e-recepty, powinien mieć także konto w systemie e-zdrowia, w którym poprzez indywidualne konto pacjenta byłyby dostępne wszystkie dotychczas wykonane badania. Wówczas lekarz na każdym etapie procesu diagnostycznego miałby dostęp do historii badań i mógłby podejrzeć wyniki konkretnych testów, sprawdzić, jak wyglądał ostatni bilans stanu zdrowia. Wiem, że zmiany idą w kierunku takich rozwiązań. I to jest bardzo dobra  inwestycja. Ogromny potencjał widzę po stronie medycyny pracy. Pracodawca jest zobowiązany do wysyłania pracownika na badania okresowe. Mogłyby one obejmować większy zakres niż w tej chwili i każdorazowo trafiać do systemu e-zdrowia.  Takie rozwiązania zwiększają produktywność systemu zdrowia, produktywność ścieżki pacjenta, ale także efektywność medycyny laboratoryjnej. Laboratoria w Polsce dysponują obecnie systemami najwyższej klasy światowej, które mogą być – pod warunkiem dobrej organizacji – wykorzystywane o wiele wydajniej. To opłaca się wszystkim. Pełniejsza informacja o stanie zdrowia pacjenta oznacza dla lekarza możliwość szybszej reakcji, a więc włączenia odpowiedniej terapii, zaleceń dotyczących zmiany stylu życia. Medycyna laboratoryjna daje możliwość wdrożenia postępowania terapeutycznego jak najwcześniej, gdy nie ma jeszcze objawów choroby, gdy jest czas, by jej rozwój skutecznie powstrzymać. Tymczasem w momencie, kiedy już się pojawiają objawy, pacjent jest chory, wkracza medycyna naprawcza. Nasz system opieki zdrowotnej jest skoncentrowany właśnie na medycynie naprawczej, która jest znacznie bardziej kosztowna od profilaktyki. Dlatego tak ważne są rozwiązania, które zachęcałyby lekarzy POZ do szerszego korzystania z medycyny laboratoryjnej, jak choćby odrębnej stawki kapitacyjnej za wykonywanie badań przesiewowych, obowiązek zlecania pacjentom wykonania pięcioletniego bilansu zdrowia i umieszczania go w historii w IKP.

W obrębie POZ dzieje się wiele, ale zmiany w moim odczuciu są wprowadzane zbyt wolno. Jest stawka kapitacyjna, dodatkowo jest budżet powierzony, więc lekarz POZ-u jest dodatkowo nagradzany za zlecone badania. Jeśli zaś chodzi o Profilaktykę 40 Plus – do grudnia 2022 roku obowiązywały nawet zasady konkursu. Przychodnie, które pomogły pacjentowi w wypełnieniu ankiety i pokierowały go na badania, otrzymywały premię finansową wysokości 22 zł za pacjenta, wypłacaną za 100 przebadanych pacjentów. Efekt był niestety niezadowalający, bo na koniec 2022 roku jedynie 319 placówek otrzymało taki bonus. To naprawdę niewiele. Podobny system nagród ma dotyczyć zlecania pacjentom wykonania bilansu zdrowotnego, za który nagroda ma wynosić 300 zł. To pokazuje, że decydenci i przedstawiciele systemu zdrowotnego dostrzegają problem i próbują go rozwiązać.

Jeśli miałbym wskazać jaka, relatywnie nieskomplikowana zmiana, powinna być wdrożona, aby strategicznie i długoterminowo poprawić funkcjonowanie systemu ocrony zdrowia na poziomie podstawowym – to proponowalbym odrębne finansowanie przez NFZ badań diagnostycznych wykonywanych w POZ. Jest to dlatego nieskomplikowane, gdyż obecnie prawie wszystkie te badania wykonywane są przez podmioty zewnętrzne – na bazie specyficznych umów. Bedąc bezpośrednim płatnikiem NFZ i MZ mieliby pełną wiedzę i kontrolę nad procesem diagnostycznym co pozwoliłoby na wdrażanie programów zdrowotnych.

Czy gdyby nie tylko lekarze, ale także przedstawiciele personelu medycznego niższego szczebla, jak pielęgniarki, ratownicy medyczni czy położne, mieli możliwość zlecania badań, sytuacja mogłaby się poprawić?

Uważam, że cel uświęca środki. Takie rozwiązanie mogłoby usprawnić działanie systemu. Tak naprawdę każdy pracownik służby zdrowia z wykształceniem medycznym czy farmaceuta byłby w stanie przy pomocy  prostego formularza, generowanego automatycznie według algorytmu, zlecić pacjentowi podstawowe badania, dzięki czemu do lekarza trafiałby on już z wynikami, które lekarz od razu przy konsultacji ma do dyspozycji i nie musi już marnować czasu na skierowanie na badania i oczekiwanie na wynik, może niemal od razu zając się objawami. Oszczędność na czasie pracy lekarza mogłaby być sporą oszczędnością dla systemu. A takie rozwiązanie to zaoszczędzenie minimum jednej wizyty, 15 czy 30 minut, każdego lekarza POZ-u.

Jakie rozwiązania stosuje się w innych krajach?

W najbliższym nam kraju, w Czechach, służba zdrowia radzi sobie z tymi problemami bardzo sprawnie. Więcej badań jest objętych refundacją. Polska jest jednym z nielicznych krajów w UE, który nie prowadzi rejestru badań diagnostycznych. W Czechach na przykład diagnostyka jest precyzyjnie wyceniona i jest prowadzony monitoring wydatków w tym zakresie. U nas lekarz może często się wahać, czy zlecić dane badanie pacjentowi, bo zwyczajnie kalkuluje, czy może sobie na to pozwolić. Blokuje go stawka kapitacyjna, której przekraczać nie chce, bo dodatkowy koszt musiałby ponieść z własnej kieszeni. W Czechach tego problemu nie ma. Tam model działa zgodnie z zasadą, że efektywna praca lekarza, która jest niezbywalnym elementem prawidłowego postępowania medycznego, musi być potwierdzona konkretnymi badaniami, które są właśnie refundowane, ale tez system odpowiednio monitoruje lekarzy, nie ma w tym obszarze nadużyć. Podobnie rzecz ma się z obowiązkowymi bilansami zdrowotnymi, które są refundowane w pewnych grupach wiekowych i nikt się nie zastanawia, czy pacjenta na bilans kierować, czy nie. U nas zaś lekarz, gdy ma np. pod opieką skomplikowanego pacjenta, musi się bardzo dokładnie zastanowić, na jakie badania ma go pokierować, mając świadomość, że dysponuje stawką kapitacyjną, która przecież obejmuje nie tylko wydatki na medycynę laboratoryjną, a szereg innych badań. Lekarz musi więc czasem dokonywać naprawdę niełatwych wyborów, choćby takich, czy wobec ograniczonych środków na jednego pacjenta zlecić mu badanie laboratoryjne, czy może lepszym wyborem będzie USG. Lekarz przed takim wyborem, w sytuacji konieczności wykonania obu badań, stać nie powinien. POZ jest bardzo ważnym podmiotem systemu ochrony zdrowia, bo człowiek, który jest zdrowy i chce wychwycić moment, w którym zaczyna się choroba, w pierwszej kolejności kieruje się do POZ-u albo szpitala powiatowego, i właśnie tam zmiany są najbardziej potrzebne. Szpitale uniwersyteckie, duże szpitale na wyższym poziomie referencyjności są dziś w Polsce naprawdę bardzo dobrze wyposażone, mają najwyższej klasy kadrę profesorską, ekspercką. To jest ogromny potencjał do wykorzystania, tyle że to są ośrodki, w których prym wiedzie medycyna naprawcza, a ona ma inne przeznaczenie. Jeżeli chodzi o profilaktykę, to zmiany należy wprowadzać, zaczynając od dołu systemu, czyli właśnie od POZ-u. Oczywiście nie ma na świecie systemu idealnego, bo człowieka można by badać w nieskończoność. Chodzi o to, żeby wychwycić optymalizację, która nie zagrozi gospodarce i będzie naszym dobrem narodowym. Mam nadzieję, że zmiany w polskim systemie zdrowia będą szły w tym kierunku.

Większe wykorzystanie medycyny laboratoryjnej w POZ_ rozmowa z prezesem MedTech Polska Jarosławem Wyligałą.pdf
Większe wykorzystanie medycyny laboratoryjnej w POZ_ rozmowa z prezesem MedTech Polska Jarosławem Wyligałą.doc

08/03/2023

Wszyscy działający na rynku wyrobów MD i IVD z zadowoleniem  przyjmują przegłosowane wniosku Komisji Europejskiej w sprawie zmiany przepisów przejściowych rozporządzenia UE w sprawie wyrobów medycznych (MDR) i rozporządzenia w sprawie wyrobów medycznych do diagnostyki in vitro (IVDR).

Nowelizacja pomoże złagodzić bezpośrednie ryzyko, że wyroby medyczne ze wszystkich dziedzin medycyny, które nadal znajdują się na rynku UE, nie byłyby dostępne po maju 2024 r.

„Zmiana przepisów przejściowych dotyczących wyrobów medycznych jest niezbędnym krokiem naprzód, aby pomóc zapewnić większą dostępność wyrobów medycznych dla pacjentów i systemów opieki zdrowotnej w całej Europie. Decyzja ta daje jednostkom notyfikowanym więcej czasu na ukończenie certyfikacji ponad 500 000 wyrobów medycznych i przyspiesza prace nad certyfikacją innowacyjnych urządzeń będących w przygotowaniu
podsumował to wydarzenie Oliver Bisazza, dyrektor generalny MedTech Europe.

Gdy tylko nowelizacja wejdzie w życie, wszystkie zainteresowane strony będą działały na rzecz jej wdrożenia zgodnie z nowymi zapisami i wydłużonymi terminami.

Dlatego ważne jest, aby te działania miały spójną i jasną interpretację zmiany, w tym proces składania wniosków do jednostek notyfikowanych oraz sposób, w jaki można konkretnie wykazać przedłużoną ważność certyfikatów.

Patrząc w przyszłość, MedTech Europe wzywa Komisję Europejską, państwa członkowskie i jednostki notyfikowane do rozwiązania pozostałych problemów związanych z wdrażaniem i zarządzaniem MDR i IVDR, aby zapewnić, że wyroby medyczne i IVD są certyfikowane i udostępniane pacjentom w sposób terminowy, wydajny i przewidywalny sposób.

Potrzebne są jasne ścieżki regulacyjne, aby wzmocnić rolę Europy jako atrakcyjnego regionu dla badań, rozwoju i wprowadzania niezbędnych innowacji w zakresie technologii medycznych. Obejmują one między innymi urządzenia sieroce i urządzenia niszowe, którym grozi zniknięcie z rynku UE ze względu
na obecny stan wdrażania rozporządzenia MDR.

08/03/2023

Już jutro odbędzie się VIII Kongres Wyzwań Zdrowotnych, najszerzej dyskutowana debata o polskim systemie ochrony zdrowia.

Wśród nich znalazła się sesja dotycząca diagnostyki laboratoryjnej!
Udział w sesji wezmą między innymi:
Jaroslaw Wyligala, prezes zarządu MedTech Polska
•prof. Bogdan Solnica, kierownik Zakładu Diagnostyki Katedry Biochemii Klinicznej Uniwersytetu Jagiellońskiego Collegium Medicum
•dr hab. Katarzyna Winsz -Szczotka, prof. SUM, prezes Polskiego Towarzystwa Diagnostyki Laboratoryjnej
•Beata Boruta, dyrektor ds. medycznych, badaj to
Edyta Gadomska, Departament Rozwoju Kadr Medycznych, Ministerstwo Zdrowia
Monika Pintal Ślimak, prezes Krajowej Rady Diagnostów Laboratoryjnych

Rejestracja tutaj!

Zapraszamy!

07/03/2023

Dziś rano Rada Unii Europejskiej jednogłośnie zatwierdziła propozycję Komisji Europejskiej dotyczącą zmiany przepisów przejściowych Rozporządzenia MD oraz postanowienia
dotyczącego sell-off dla Rozporządzenia IVD.

Oznacza to koniec procesu politycznego, a kolejnym krokiem jest publikacja w Dzienniku Urzędowym Unii Europejskiej (około połowy marca).

O NAS

MedTech Polska reprezentuje branżę IVD wobec organów regulacyjnych, stowarzyszeń naukowych i korporacji zawodowych.

Jednym z najważniejszych obszarów aktywności MedTech Polska jest upowszechnianie i pogłębianie wiedzy o nowoczesnej Medycynie Laboratoryjnej – ukierunkowanej na edukację pacjenta i profesjonalistów medycznych, a także informowanie, jak wielką wartość ma laboratoryjna informacja diagnostyczna w procesie wykrywania, monitorowania oraz leczenia.

Stowarzyszenie MedTech Polska dąży do tego, by lekarze mogli podejmować decyzje medyczne i kliniczne na podstawie najlepszej informacji diagnostycznej, korzystali z najlepszych możliwych narzędzi i technologii medycznych, związanych z wyrobami medycznymi do Medycyny Laboratoryjnej.

Korzyści z członkostwa

Ważne powody, dla których warto zostać członkiem MedTech Polska

Prawo

Wpływ na kształt regulacji prawnych i rozwój branży diagnostyki Laboratoryjnej in vitro (IVD).
Kompleksowa obsługa i wsparcie biura MedTech Polska w kluczowych, problematycznych kwestiach

1. dostęp do aktualnych informacji prawnych dzięki comiesięcznym raportom legislacyjnym oraz alertom prawnym powiadamiających o ważnych dla członków MedTech Polska oraz branży IVD kwestiach, opatrzonych merytorycznym komentarzem Kancelarii Tomasik & Jaworski,

2. wsparcie w sprawach legislacyjnych przepisach prawa (np. dot. VAT, Zamówień Publicznych, wyrobów Medycznych).

Zgodność

Korzystanie z gotowego schematu pomocy przy ocenach konferencji.
1. Korzystanie z gotowego schematu pomocy przy ocenach konferencji krajowych i zagranicznych (SOWE), kwestiach compliance, interpretacji Kodeksu Etyki w kontaktach HCP.

2. Realny wpływ na budowę rzetelnego, odpowiedzialnego i wiarygodnego wizerunku branży medycyny laboratoryjnej

3. Możliwość czynnego uczestnictwa w spotkaniach z decydentami (m.in. Ministerstwo Zdrowia, GIF, NFZ, URPL, AOTMiT, ABM)

Rynek

Członkostwo w MTPL wprowadza do silnej sieci podmiotów gospodarczych.
1. Członkostwo w MTPL wprowadza do silnej sieci podmiotów gospodarczych, pozwalając na wymianę najlepszych praktyk i poglądów na temat kluczowych zagadnień będących przedmiotem zainteresowania krajowego i europejskiego przemysłu IVD.

2. Dostęp do raportów i statystyki sprzedaży oraz wielkości rynku wyrobów w branży IVD/LS

3. Dostęp do danych z NFZ i Ministerstwa Zdrowia i najnowszych informacji istotnych w procesie planowania strategicznego.

Wiedza

Możliwość uzyskania odpowiedzi na pytania problematyczne.
1. Możliwość uzyskania odpowiedzi na pytania problematyczne związane z działalnością sektora Medycyny Laboratoryjnej (IVD) oraz możliwości zgłaszania problemów, na jakie firmy członkowskie napotykają w swojej działalności na rynku wyrobów IVD.

2. Wpływ na kształtowanie współpracy pomiędzy kluczowymi organizacjami naukowymi, osobami o wybitnym znaczeniu dla branży i organizacjami zawodowymi związanymi z rynkiem Medycyny Laboratoryjnej.

3. Udział w inicjatywach społecznych, kampaniach PR mających na celu podnoszenie wiedzy i znaczenia Medycyny Laboratoryjnej w ochronie zdrowia.

Partnerstwo

Dołączenie do grona głównych graczy w branży diagnostyki Laboratoryjnej in vitro.
1. Możliwość dołączenia do grona głównych graczy w branży diagnostyki Laboratoryjnej in vitro (IVD).

2. Możliwość uczestniczenia w forach dyskusyjnych i uzyskania odpowiedzi na nurtujące pytania od ekspertów najlepszych w swojej dziedzinie.

3. Reprezentowanie wspólnego stanowiska w zakresie bieżących spraw dotyczących współpracy pomiędzy dostawcami a odbiorcami.

Członkostwo

Jeżeli chcesz zostać członkiem MedTech Polska - napisz do nas!
Praca merytoryczna w ramach MTPL odbywa się w grupach roboczych, powoływanych w odpowiedzi na aktualne potrzeby członków organizacji.
Napisz do nas
Współprace | Partnerstwa | Projekty

Medtech Polska tworzy koalicje współpracując z partnerami, których nadrzędnym celem jest poprawa standardów opieki medycznej oraz wdrażanie postępu technologicznego.

Członkowie MedTech Polska

MedTech Polska reprezentuje wspólne interesy swoich członków poprzez oferowanie wsparcia we wszelkich sprawach dotyczących funkcjonowania polskiego rynku wyrobów medycznych oraz technologii Life Science.